Wywiad z dyrektorem Star Citizen Persistent Universe
Kilka dni temu odbyła się rozmowa z Toddem Papy, liderem działu PU. Zadaniem Todda jest kierowanie projektem w taki sposób, aby wersja online (MMO) developmentu Star Citizen odpowiadała wizji Chrisa Robertsa, głównego developera i właściciela Cloud Imperium Games.
Przeprowadzony wywiad to kolejny odcinek z cyklu "Reverse the Verse", w którym znajdziemy to co najciekawsze - a więc odpowiedzi nasze pytania, pytania graczy.
Nie inaczej było i tym razem. Materiał obfitował w ciekawe informacje, w tym potwierdzenia niektórych naszych domysłów i wzmianki o tym, czego możemy się spodziewać w przyszłości.
Pytania graczy odnośnie Star Citizen Alpha 3.5
Przygotowaliśmy dla was skondensowany skrót tego, czego można się dowiedzieć z wideo. Zapraszamy!
- Kim jest Todd Papy? Jak wspomnieliśmy, Todd to dyrektor PU z ramienia Chrisa Robertsa, a więc niemalże jego prawa ręka. Z uwagi na piastowane wysokie stanowisko, informacje płynące od tej osoby mogą nie być dokładne odnośnie detali, za to jeśli interesuje nas w jakim kierunku podąża produkcja Star Citizen, prócz Chrisa Robertsa nie będzie chyba lepszego źródła. Mimo że jego praca dotyczy wersji online Star Citizen, Todd wspomina, że jedną z jego ról jest również koordynacja przenoszenia systemów ze Squadron 42 do Persistent Universe.
-
Najtrudniejsze zadanie ekipy Todda? "Sprawić, aby wszystko wyglądało jak trzeba."
Czyżby wygórowane oczekiwania Chrisa były aż takim wyzwaniem dla speców z RSI? Graficy śpią w pracy w śpiworach? Developerzy implementują w strachu, czy Chris zatwierdzi ich robotę? Któż wie co miało to znaczyć. - No Fly Zones na planecie ArcCorp? Tak, będą obecne. Pomarańczowe pola siłowe blokujące dostępu do zabudowań dosięgną jednak tylko określonych wysokości. Ponad ich poziom sięgać będzie część budowli, między którymi można będzie efektownie manewrować.
- Lądowanie na dachach w ArcCorp? Owszem. Prawdopodobnie jeszcze nie w Alpha 3.5, ale w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się misji, które odbywać się będą na, oraz w zabudowaniach planety ArcCorp. Po lądowaniu na dachu lub tarasie danego budynku mogli będziemy wchodzić do rozmaitych placówek i miejsc fabularnych. Z innych źródeł dowiedzieliśmy się, że niektórzy developerzy chcieliby umieścić na dachach budynków również snajperów, którzy obserwowaliby przelatujące statki.
-
Strefa lądownicza w ArcCorp? Będzie póki co tylko jedna. To wspominane już przez nas Area 18 (Obszar 18). Miejsce to jest niejako "wycięte" z okalającego "No Fly Zone".
Notabene, nazwa Area 18 wydaje się połączeniem Obszaru 51 i Hangaru 18 - miejsc, w których według naszych ziemskich środowisk ufologicznych przechowywana jest technologia obcych. W Star Citizen Area 18 nie wydaje się jednak być powiązana fabularnie z Wright-Patterson Air Force Base. Chyba że czekają nas jakieś easter eggi. - Trwa praca nad podwieszanymi broniami (gimbal mounts). Ten rodzaj uzbrojenia pozwalać będzie na uniezależnienie sterowania statkiem od celowania, a więc możemy otrzymać tryb znany nam dziś z wieżyczek. Dostosowanie statków do gimbali wymaga trochę pracy zarówno na fizycznych kadłubach jak i w materii systemów gry / UI.
-
Odnośnie części socjalnej Star Citizen - czy powiększy się maksymalna liczba znajomych?
Todd wydawał się lekko zaskoczony pytaniem. Obiecał że przyjrzy się sprawie. A konkretnie temu, czy istnieje jakieś techniczne ograniczenie, które uzasadnia obecność takich limitów. -
Obecnie aż 90% Lorville na pieszo jest nieosiągalne. Todd zapewnia, że czeka nas nowa treść, że otrzymamy większy teraz do zwiedzenia.
Wspomniał też, że obecna ograniczona zawartość wynika z faktu, że budowane są edytory wspomagające lokowanie modularnych pomieszczeń i budynków. Nowe obszary w grze otrzymamy równolegle do postępów przy tworzeniu tych edytorów. - Niektóry gracze wyrażają poirytowanie "przyklejającymi się" drabinami. Na przykład na statku Caterpillar. Jest to typowy brak tzw. "polishu", więc będzie to oczywiście naprawiane.
- Nowe respawn zones w ArcCorp i na Hurston? Jak najbardziej są w planach. Stworzone zostaną tzw. "Cargo Depots" - miejsca, które przypominałyby Port Olisar, tyle że na powierzchniach planet. Wśród nich znajdziemy lokowane w miastach i wioskach hotele, w których można będzie się zdrzemnąć, aby następnie rozpoczynać w tych miejscach rozgrywkę.
- Odnośnie systemu grupowania: ich usprawnienia należą do szerszej kategorii "Quality of Life". W jej ramach developerzy Star Citizen pracują już miedzy innymi nad możliwością dzielenia się zadaniami, w tym nagrodami za wykonane misje. Todd wspomniał możliwość decydowania czy chcemy komuś za pomoc zapłacić oraz ile.
- Transport publiczny w ArcCorp? Oczywiście będzie. Zasada działania podobna będzie do transportu w Lorville, ale sieć może być większa. Byłby to transport ze stacji do miasta i odwrotnie, a więc jak na Hurston. W mieście zaś przemieszczać będziemy się pieszo. Czyli znów metro?... Według Todda Papy, nie: "będzie to taki latający autobus". Hmm.
- Czy w Star Citizen znajdą się spadochrony?... Tak! Z tym że drużyna zajmująca się tego rodzaju feature'ami pracuje obecnie nad Squadron 42, a tam podobno spadochronów nie uświadczymy. Stąd mogą one trafić do Persistent Universe z opóźnieniem.
- Otrzymaliśmy już aktualizację Roadmap dla Squadron 42. W tym tygodniu czeka nas także aktualizacja Roadmap dla PU. I będzie to coś dużego - RSI podzieli się planami dla Star Citizen Alpha 3.7.0 i 3.8.0! Niecierpliwie czekamy.
- Czy w Star Citizen znajdą się jaskinie, do których można by wejść? No więc, są już ich prototypy. Na razie niestety łatwo się w nich zgubić, co jednak nie jest koniecznie czymś złym. Developerzy pracować będą nad tym, aby te sieci tuneli nie były przesadnie frustrujące.
- Odnośnie radarów i skanowania Todd Papy przyznał, że nie jest poinformowany.
- Czy w Reliant Mako działać będzie kamera na wieżyczce? W 3.5.0 oczywiście jeszcze nie, ale nie ma powodu by nie działała gdy przyjdzie jej czas.
- Odnośnie ubezpieczeń w grze, insurance na przedmioty: obecnie trwa praca nad systemami, które pomogą graczowi zdecydować, czy zamierza się w danym miejscu się znaleźć, czy wolałby z niego uciekać. I w tego rodzaju punktach jest obecnie priorytet. Później dopiero dopracowane zostaną systemy ubezpieczeń (Insurance) dla przedmiotów itd. Wydaje się to uzasadnione - gdy otrzymamy dostęp do systemów oceny zagrożenia, implementacja stopnia ryzyka i opłat za utratę / niszczenie komponentów będzie już wtórną pracą wykończeniową.
-
Nowe miejsca, systemy planetarne, nowe gwiazdy w Star Citizen?...
No więc, najpierw otrzymamy tzw. Secondary Interest Points, które znajdą się na powierzchniach planetach. Będą to między innymi wspomniane już domy wypoczynkowe, hotele (planetarne odpowiedniki Port Olisar i Rest Stops). Na planecie atmosferycznej, którą mamy już w grze pojawi się także lokacja zwana Hurston Weapons Testing Grounds (Poligon Testowy Hurston). Będzie to kompletny biom z masą elementów.
W dalszym planie ekipa Todda balansować będzie między tworzeniem nowych planet, a do poprawianiem i uzupełnianiem tych już istniejących. Póki co priorytetem jest ukończenie pierwszego systemu słonecznego. Co dalej? Konkretne decyzje dopiero zapadną. - Czy na ArcCrop znajdą się wzgórza albo łańcuchy górskie? Nie zanosi się na to. ArcCorp to planeta terraformowana, w całości zabudowana przez korporację, która przykryła calutki glob budynkami i płytami z metalu. Powierzchnia planety wydaje się więc być płaska. ArcCorp jest płaskie! (sic!) Okrągłe, ale płaskie. Rozumiecie.
- Czy otrzymamy nowe sposoby resetowania Crime Ratingu? Oczywiście, Crime Stat (status wobec prawa) mogli będziemy resetować na wiele różnych sposobów. Poza tym, prawo na Hurston może być inne niż w Area 18 na ArcCorp. Niemniej, póki co to jeszcze nie ten etap, nie czas by o tym rozważać. Pierwsze iteracje systemów prawnych mogą dotknąć już jednak Alpha 3.5, ale na pewno znajdą się w Star Citizen Alpha 3.6. Inne sposoby na redukcję Crime Statu, poza Kereah, znajdą się choćby na istniejących planetach.
- Zbugowane i niedopracowane rakiety. Trwają prace aby działały jak trzeba i były zbalansowane. Nowy Flight Model może mieć wpływ na działanie rakiet, ale w 3.5, jeśli będzie to ogóle odczuwalne, będzie to raczej nieznaczne, kosmetyczne.
- Dostosowywanie statków? Pojawi się przy publikacji nowej serii statków Origin, i300. Todd przyznał, że nie wie ile może dziś o tym opowiedzieć. Dlatego nie opowiedział wiele. Dowiedzieliśmy się jednak, że w Alpha 3.5 statek i300 może posiadać np. 1 moduł dodatkowy, i315 może być zaopatrzony w podobne 2, i350 miałby je 3 itd. Moduły oznaczałyby przykładowo miejsca na dodatkowy radar, cooler czy skaner. Podobne możliwości mają być sukcesywnie dodawane także do innych statków.
- Możliwości ogłuszania przeciwników? Owszem, zostaną zaimplementowane. Pojawią się na pewno w trybie FPS.
- Czarne rynki umożliwiające handel podejrzanymi towarami? Jak najbardziej. Stworzone zostaną miejsca sprzedaży tego, co udało się złupić na wrakach statków innych graczy, kolejne miejsca sprzedaży narkotyków i inne. Przewidywane są też systemy "money sink", w które wliczone jest reperowanie stopniowo niszczejących przedmiotów i komponentów statków.
- Todd Papy jest pod wrażeniem tego, co dzieje się wokół Jump Town. Zachęca nas do podobnych aktywności i zdecydowanie popiera inicjatywy graczy.
- Kiedy zwiększy się maksymalna liczba osób na serwerach? Cóż, najpierw musi zostać przeprowadzony "server meshing". Gdy owe zdanie zostanie wykonane, developerzy przystąpią do sprawdzania limitów.
- Co mają ze sobą wspólnego optymalizacja Star Citizen oraz kodujący Chris Roberts? Otóż Chris jest ostatnio przyłapywany po nocach przy kodzie SC. Dogląda między innymi optymalizacji statków i postaci, pracując nad tym, by nie były one nader często aktualizowane od strony kodu, o ile nie ma takiej potrzeby. Obecnie wiele modułów statków jest nieustannie obliczane na nowo, co jest zupełnie zbędne, ponieważ owe komponenty nie są w żaden sposób modyfikowane.
- Windy. Obecnie w wielu miejscach działają niczym teleport, ale Chris Roberts chce aby stały się realistyczne. Mają być bowiem częścią immersji, włączoną w system podróżowania. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Ale kiedy tylko będzie to realne, windy mają działać jak prawdziwe, fizyczne, osobowe dźwigi.
- W tym roku powinniśmy otrzymać także ciekawy system dotyczący trybu FPS - feature umożliwiający modyfikację broni. Dodawał on będzie możliwość konfiguracji uzbrojenia, na przykład poprzez dołączanie lub zdejmowanie modułów. Dostępne mają być rozmaite dodatki, takie jak tłumiki czy lepszy celownik.
I to byłyby najważniejsze informacje z wideo. Do zobaczenia w przestrzeni!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się